Trwa ładowanie...
12-05-2006 16:33

ZAiKS oddalił skargę

ZAiKS oddalił skargę
d2oln1r
d2oln1r

Sąd Najwyższy oddalił w czwartek skargę kasacyjną Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, które domagało się od firmy Solopan - ponad 324 tys. zł za prawa autorskie od piosenek i tekstów, wykorzystanych w filmach, dystrybuowanych przez Solopan.

Chodzi o kilkadziesiąt filmów, głownie brytyjskich, które trafiły na ekrany polskich kin w latach 1994-1998. Średnio na jeden film - jak powiedziała PAP mec. Barbara Borkowska, reprezentująca ZAiKS - przypadały teksty lub piosenki około 20 autorów.

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS skierowało sprawę do Sądu Okręgowego w Warszawie, ten oddalił powództwo, twierdząc, że zgodnie z obowiązującą wówczas ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych to nie dystrybutor, lecz producenci są zobowiązani do wypłaty wynagrodzenia za korzystanie z praw autorskich.

Sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu okręgowego. Stąd decyzja ZAiKS o wniesieniu skargi kasacyjnej. Mec. Barbara Borkowska podkreślała, że wcześniej, przed wejściem w życie ustawy, kina płaciły autorom wykorzystanych utworów za korzystanie z praw autorskich.

d2oln1r

"Po wejściu w życie ustawy (o prawie autorskim i prawach pokrewnych - PAP) ani kina, ani dystrybutorzy nie czuli się zobowiązani do zapłaty" - powiedziała Borkowska. Sąd Najwyższy, oddalając skargę kasacyjną, podkreślił, że "roszczenie może być dochodzone tylko od producenta". Sąd Najwyższy uznał, że "muzyka w filmie nie jest utworem cząstkowym". "Jeżeli autorzy nie nabywają praw, to nie mogą ich egzekwować" - stwierdził SN.

ZAiKS pozwał też innych dystrybutorów.

Borkowska powiedziała PAP, że na świecie zarejestrowanych jest około 2 mln autorów, których teksty i piosenki są wykorzystywane np. w filmach. Ich prawa zostały przeniesione na organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi; jedną z takich organizacji jest ZAiKS.

Obecnie zgodnie ze znowelizowaną w roku 2000 ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynagrodzenie z tytułu korzystania z praw autorskich ma pokrywać "korzystający". Jednak - jak zaznaczyła Borkowska - nie ma jednolitej interpretacji, kogo można uznać za korzystającego z tych praw.

d2oln1r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2oln1r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj