Zainspirowała Marthę z "Reniferka". Teraz żąda od Netflixa 170 milionów dolarów
Niejaka Fiona Harvey przyznała się, że to ona jest inspiracją dla postaci Marthy Scott w popularnym serialu Netflixa "Reniferek". Kobieta postanowiła złożyć pozew przeciwko serwisowi i domaga się 170 milionów dolarów zadośćuczynienia.
Do sądu okręgowego w centralnej Kalifornii 6 czerwca 2024 roku wpłynęło oskarżenie niejakiej Fiony Harvey, która twierdzi, że Netflix dopuścił się wobec niej zniesławienia, umyślnego wywołania rozstroju emocjonalnego, rażącego zaniedbania i naruszenia jej prawa do wizerunku.
"Prawdziwa Martha" żąda 170 milionów od Netflixa za "Reniferka"
Wszystko przez to, że w kwietniu tego roku na platformie pojawił się serial "Reniferek" autorstwa Richarda Gadda. Ten zainspirował się podobno prawdziwymi wydarzeniami ze swojego życia, a jak twierdzi Harvey, to ona była "prawdziwą Marthą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
Fiona Harvey stwierdziła, że nie ma najmniejszej możliwości, by wysłała Gaddowi 41 000 e-maili, setki wiadomości głosowych i 106 listów, bo "nie jest stalkerką". Jak podkreślała w wywiadzie z Piersem Morganem:
- Nie sądzę, żebym mu cokolwiek wysłała. Być może było kilka e-maili, w których sobie trochę pożartowaliśmy, ale to wszystko - wyjaśniała Harvey.
Wracając do pozwu - Harvey i jej prawnicy zarzucają Netflixowi, że opowiedział "kłamstwa ponad 50 mln ludzi na całym świecie", przedstawiając kobietę jako dwukrotnie skazaną stalkerkę, która napastowała seksualnie Gadda. W cytatach uzyskanych przez The Guardian możemy przeczytać, że ich zdaniem "pozwani opowiadali te kłamstwa, ponieważ była to lepsza historia, niż prawda".
- Globalna korporacja Netflix o wartości miliarda dolarów, zajmująca się streamingiem, nie zrobiła dosłownie nic, by potwierdzić "prawdziwą historię", którą opowiedział Gadd - podkreśla Harvey w pozwie, dodając, że "w wyniku kłamstw, nadużyć i całkowicie lekkomyślnego i niewłaściwego postępowania pozwanych, życie Harvey zostało zrujnowane".
- Netflix i Gadd zniszczyli jej reputację, charakter i życie - czytamy w pozwie.
I tak Harvey domaga się teraz co najmniej 50 mln dolarów za "rzeczywiste szkody", co najmniej 50 mln dolarów odszkodowania za "udrękę psychiczną, utratę dobrego stanu psychicznego i utratę biznesu", co najmniej 50 mln dolarów za "wszystkie zyski z serialu", a także 20 mln dolarów odszkodowania karnego.
Netflix zdążył już skomentować sprawę w rozmowie z The Guardian, pisząc w oświadczeniu: "Zamierzamy bronić tej sprawy i stać po stronie Richarda Gadda i jego prawda do tego, by opowiedział swoją historię".