Zapowiada się hit? Gwiazdor jako zbuntowany nauczyciel

W nauczyciela, który konfrontuje się z klasą szkolnych outsiderów, zagra jeden z najlepszych aktorów młodego pokolenia, czyli Dawid Ogrodnik. Jak czytamy w materiałach dystrybutora Forum Film Poland, jego bohater, polonista Jan Sienkiewicz, uważa, że tradycyjne metody wychowawcze się zdewaluowały i trzeba szukać nowych form porozumienia z młodzieżą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dawid Ogrodnik: "Byłem zaskoczony"

W jednym z wywiadów aktor zdradził, że Sienkiewicz stara się rozmawiać z uczniami ich językiem i wychodzić naprzeciw ich charakterom. Jak stwierdził, w dobie szybkich newsów i mediów społecznościowych, młodzi ludzie inaczej przyswajają wiedzę i co innego ich pobudza. Czy zatem metody, które stosuje jego postać, można uznać za kontrowersyjne?

– Jeśli to jest tak trudna klasa, to należy zastanowić się, co działa, co przynosi korzyści i jaki jest tego wydźwięk. Ilu z tych dzieciaków się zmieni, ilu uwierzy w siebie – tłumaczył postępowanie Sienkiewicza Ogrodnik.

Tytuł filmu to cytat z wypowiedzi jednego z uczniów, który odniósł się w ten sposób do zadania domowego, a mianowicie do wypracowania o "Odzie do młodości". Ta rzucona podczas lekcji wulgarna uwaga stała się punktem wyjścia do zmiany tematu pracy na: "Piep*zyć Mickiewicza. Portret młodego pokolenia".

O debiutantach, którzy objęli role podopiecznych Sienkiewicza, Dawid Ogrodnik wypowiadał się w samych superlatywach.

– Jestem zaskoczony ich zaangażowaniem. Zaskoczyły mnie ich umiejętności, ich luz. Myślałem, że będą się bardziej stresować, a tymczasem podczas pierwszej sceny to ja chyba bardziej się stresowałem nimi niż oni mną. Bardzo szybko się zżyli, nawiązali ze sobą kontakt. Byłem zaskoczony tym, jakimi fajnymi aktorami już są. A jakimi fajnymi aktorami mogą jeszcze być w przyszłości, jeśli będą chcieli dalej się kształcić! – mówił z entuzjazmem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystko, co wiemy o "Piep*zyć Mickiewicza"

W pełnym zwiastunie filmu widzimy mocno stylizowany obraz polskiego liceum, do którego trafia ekscentryczny, pisany grubą kreską "wyluzowany" nauczyciel. Szybko wdaje się w bitwę freestyle'ową z klasowym raperem i zyskuje uznanie wśród uczniów. Wspólnym celem klasy i jej duchowego przewodnika stanie się wysoki wynik z egzaminów końcowych. W tle będą natomiast narkotyki, imprezy, szkolne miłości i pozaszkolne romanse.

"Piep*zyć Mickiewicza" wydaje się podobne do "Szkolnej imprezki" (niemiecki tytuł, "Fack ju Göhte", jest analogiczny do omawianego filmu) Bory Dagtekina, komedii wyprodukowanej za naszą zachodnią granicą w 2013 r. Film opowiadał o złodzieju, który po wyjściu z więzienia próbuje odzyskać zrabowany łup ukryty pod halą sportową gimnazjum. Aby osiągnąć cel, zatrudnia się jako nauczyciel języka niemieckiego.

W polskiej wersji obok Dawida Ogrodnika ("Johnny", "Chce się żyć", "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje") zobaczymy zastęp młodych, debiutujących na dużym ekranie aktorów: Hugo Tarresa, Wiktorię Koprowską, Adę Grodzką, Krystiana Embradorę, Artura Gwizdaka, Igora Pawłowskiego i Aleksandrę Izydorczyk. W pozostałych rolach wystąpią m.in. Joanna Liszowska, Weronika Książkiewicz czy Jarosław Gruda.

Za reżyserię odpowiada Sara Bustamante-Drozdek (to jej drugi pełnometrażowy film fabularny po "Poradach na zdrady 2"), a za scenariusz Kacper Szymański ("7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" wespół z Piotrem Wereśniakiem). Producentem jest Tadeusz Lampka, którego widzowie znają z wielu polskich produkcji ostatnich lat, m.in. "Nie kłam, kochanie", czwartej i piątej części "Kogla Mogla" czy nadchodzącej komedii świątecznej "Uwierz w Mikołaja".

Premiera "Piep*zyć Mickiewicza" już w piątek, 12 stycznia 2024 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.