Żmijewski, Linda i Foremniak nago... w internecie
Roznegliżowana Małgorzata Foremniak w towarzystwie Artura Żmijewskiego i Bogusława Lindy rozgrzali na krótko bywalców Internetu. Na krótko, gdyż zdjęcia okazały się fotomontażem, a popularni aktorzy powiadomili o nielegalnych publikacjach prokuraturę.
Śledczy sprawdzą, kto stoi za tym niesmacznym żartem. Strony zawierające rozbierane zdjęcia zostały już zablokowane - poinformował Dziennik Bałtycki.
Katarzyna Bosiakowska z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, ze względu na dobro aktorów, nie ujawnia planów dotyczących śledztwa. Ogranicza się do stwierdzenia: - Zajmujemy się sprawą prezentowania treści pornograficznych w Internecie bez zgody osób zainteresowanych. - W mojej prokuratorskiej praktyce nie zetknąłem się jeszcze z tego typu sprawą. Nie słyszałem też, aby podobne postępowanie prowadził któryś z moich kolegów - mówi Konrad Kornatowski, rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Okręgowej.
__- Jest to bardzo świeży temat, badanie przestępstw związanych z Internetem jest dla nas nowym wyzwaniem. Kilka fotografii siedzącej lub stojącej Małgorzaty Foremniak pojawiło się na stronach portalu Republika, wchodzącego w skład najpopularniejszego polskiego portalu Onet.pl. Mocno roznegliżowanej aktorce towarzyszyli: jej serialowy partner Artur Żmijewski oraz Bogusław Linda.
(...) We wcześniejszych wypowiedziach dla Życia Warszawy, zabraniając podania swojego nazwiska, impresario stwierdziła jedynie, że na fotografiach tylko głowa Małgorzaty Foremniak jest autentyczna. Rozebraną resztę doklejono wykorzystując zdjęcia innych kobiet. Agentka zapowiedziała, że jej klienci będą domagać się odszkodowań od osób odpowiedzialnych za umieszczenie zdjęć w portalu Republika. Dodała też, że Małgorzata Foremniak w trakcie swojej aktorskiej kariery tylko raz wystąpiła w rozbieranej scenie. (...)