Znienawidzony bohater "Harry'ego Pottera" po latach. Grał Dudleya Dursleya. Jak teraz wygląda?

Harry Melling w ekranizacji opowieści o przygodach Harry'ego Pottera wcielał się we wrednego Dudleya Dursleya. To jeden z najbardziej nielubianych bohaterów serii. Jak po latach wygląda aktor, który tak dobrze go zagrał?

Harry Melling miał 10 lat, gdy otrzymał rolę niesympatycznego Dursleya. W tego nielubianego bohatera wcielał pięciokrotnie - w 2001 r. ("Harry Potter i Kamień Filozoficzny"), 2002 r. ("Harry Potter i Komnata Tajemnic"), 2004 r. ("Harry Potter i więzień Azkabanu"), 2007 r. ("Harry Potter i Zakon Feniksa") i wreszcie w 2010 r. ("Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1"). 13 lat temu zakończył przygodę z serią i skupił się na innych produkcjach.

Nikt nie wróżył mu wielkiej kariery. Sądzono, że skoro przez tyle lat wcielał się we wrednego Dudleya, to niełatwo będzie mu pozbyć się tej łatki. Z pomocą przyszło dorastanie. Aktor na tyle zmienił się fizycznie i był na tyle wszechstronny, że o dzieciaku z "Harry'ego Pottera" zapomniano.

Jak teraz wygląda 34-letni aktor?

Kiedy zaczęto kręcić film "Kamień filozoficzny", Harry Melling był jeszcze 10-letnim dzieckiem. W przeciwieństwie do innych młodych aktorów, takich jak Daniel Radcliffe, Rupert Grint czy Emma Watson, nie otrzymał on szansy na naukę w szkole magii. Nie miał okazji dołączyć do grona uczniów Hogwartu, ponieważ przydzielono mu inną rolę. Wcielił się bowiem w postać mugola, który sprawiał, że życie Harry'ego Pottera w domu Dursleyów było pełne terroru.

Jego kreacja wrednego kuzyna była tak charakterystyczna, a postać Dudleya budziła tak silne uczucia niechęci, że niewielu ludzi przypuszczało, iż Harry Melling zdecyduje się kontynuować karierę aktorską, gdy dorośnie. Jednak Melling pokazał, że jest zdolny do wszystkiego i kontynuował karierę aktorską w dorosłym życiu.

Melling zaczął pojawiać się w pojedynczych odcinkach różnych seriali, przewijał się na drugim planie. Wystąpił w filmie "The Old Guard" z Charlize Theron czy w "Diable wcielonym" z Tomem Hollandem.

W 2020 r. pokazał się też w hitowym "Gambicie królowej", gdzie otrzymał rolę Harry'ego Beltika. Przez cały czas od zakończenia pracy nad serią o Potterze grał też w teatrze.

W 2023 r. 34-letni Harry wcielił się w rolę, o której sporo się mówiło. Chodzi o kadeta Edgara Allana Poe w "Bielmie". Melling został bardzo dobrze odebrany przez krytyków, więc możliwe, że niebawem zobaczymy go w kolejnym hicie.

Harry Melling nie goni za sławą. Nie jest aktywny w mediach społecznościowych, nieczęsto pokazuje się na imprezach show-biznesowych, a jeszcze rzadziej wspomina w wywiadach o życiu prywatnym. W 2022 r. przyłapano go jednak na randce z aktorką Patsy Ferran.