Zofia Jastrzębska na gali Orłów. Zadała szyku na czerwonym dywanie

4 marca 2024 r. Polska Akademia Filmowa po raz 26. przyznała swoje nagrody. Nagrodę główną zdobyła "Zielona granica", z kolei nagrodę publiczności, którą przyznawali czytelnicy Wirtualnej Polski, zgarnęli "Chłopi". Nagrody za najlepsze role główne otrzymali Magdalena Cielecka za "Lęk" i Eryk Kulm jr. za "Filipa".

Na gali nie mogło zabraknąć gwiazd polskiego kina. Na czerwonym dywanie pojawili się m.in. Lena Góra, Maja Ostaszewska, Danuta Stenka i Katarzyna Herman. Na uroczystości zjawiła się też Zofia Jastrzębska, odtwórczyni głównej roli w "Infamii", która była nominowana do nagrody w kategorii najlepszy serial.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Zofia Jastrzębska to 26-letnia aktorka, która rozpoznawalność zdobyła rolą Gity Burano w serialu Netflixa "Infamia". Gita to młoda dziewczyna pochodzenia romskiego, dążąca do spełnienia swoich marzeń o karierze raperki. Jastrzębska została doceniona przez widzów i krytyków, a wielu uznało ją za najmocniejszy element serialu.

Poza pracą w filmach i serialach, Zofia Jastrzębska zajmuje się również modelingiem i działalnością w mediach społecznościowych. Ma szeroki wachlarz zainteresowań. Pasjonuje się tańcem i uprawia wiele sportów, w tym windsurfing, gimnastykę czy jazdę konną.

Zofia Jastrzębska jest uznawana za jedną z bardziej obiecujących postaci w polskim przemyśle filmowym. Nie mogło zatem jej zabraknąć na gali Polskich Nagród Filmowych Orły. Na tę okazję włożyła czarną sukienkę z dużymi wycięciami. I choć "Infamia" nie zdobyła nagrody (zgarnął ją serial "1670"), aktorka brylowała na czerwonym dywanie.