Żył jak nędzarz, narkoman. Dziś aktor żartuje z tego, co się z nim działo
- Naprawdę jest z tobą źle, gdy twój diler nie chce się obok ciebie pokazywać - żartuje sobie dziś Shaun Weiss. W dzieciństwie był gwiazdką kina familijnego, później stoczył się na samo dno. Dziś aktor rozlicza się ze swoją przeszłością.
Historia Shauna Weissa wzbudziła w ostatnich latach ogromne zainteresowanie. Amerykanin jako dziecko grał w produkcji Disneya "Potężne kaczory", miał na koncie kilka mniejszych i większych ról w filmach i serialach. Gdy wszedł w dorosłość, jego życie się posypało. Aktor tłumaczył w jednym z ostatnich wywiadów, że jego problemy zaczęły się po śmierci ojca. W tym samym czasie zerwał z narzeczoną, stracił pracę, zaczął popadać w długi i nie było go stać na opłacenie żadnego mieszkania. Uzależnił się od narkotyków, żył na ulicy, całkiem zmienił się jego wygląd.
Dziś Weiss nie przypomina już osoby ze zdjęć. Całkiem nieźle radzi sobie jako komik. W swoim programie, z którym jeździ po USA, żartuje ze swojego upadku. Skomentował ostatnio nawet policyjne zdjęcia, które zrobiono mu po zatrzymaniu. Weiss ma do siebie dystans, oj ma!