2z8
Opętany przez nałóg
Hopkins nie ukrywał, że był taki moment w jego życiu, kiedy znalazł się niemal na dnie. Wszystko przez alkohol.
- Byłem jakby opętany przez demona, uzależniony, nie potrafiłem przestać. Tak jak miliony ludzi wokół mnie. Nie umiałem tego rzucić – opowiadał.
Wiedział, że picie może zupełnie zniszczyć jego karierę, ale dopiero po wielu latach zebrał w sobie siłę, by zerwać z nałogiem.