2z9
Ocieka seksem i deprewacją
Reżyserem trzeciej, uznawanej za najlepszą, ekranizacji prozy Stefana Żeromskiego jest enfant terrible polskiego kina, Walerian Borowczyk.
Zmarły sześć lat temu twórca był uznanym plastykiem, pisarzem i scenarzystą, ale przede wszystkim autorem nagradzanych na całym świecie awangardowych animacji, które pod koniec lat 60. porzucił na rzecz filmów fabularnych.
Znakiem rozpoznawczym Borowczyka stała się erotyka, główny element sygnowanych przez niego w kolejnych latach produkcji. Dlatego nie dziwi fakt, że reżyser sięgnął po mało znaną powieść „sumienia polskiej literatury”, ociekającej, w oczach współczesnych Żeromskiemu, seksem i deprawacją.