Harrison Ford trafił do szpitala w Los Angeles po tym jak rozbił samolot na polu golfowym w Kalifornii.
72-letni aktor jest doświadczonym pilotem, który ma na koncie wiele godzin lotów samolotami i helikopterami. Tym razem pilotował niewielki samolot PT-22. Do wypadku doszło na polu golfowym w Venice w Kalifornii. Świadkowie twierdzą, że Ford wydostał się z samolotu o własnych siłach i do przyjazdu pogotowia był przytomny.
Początkowo podano, iż aktor jest w stanie krytycznym. Później jednak pojawił się uspokajający komunikat mówiący, że Ford jest poważnie ranny, ale w stanie stabilnym.
Pod tym adresem można zobaczyć rozbity samolot Harrisona Forda. Aktor był jedynym pasażerem.
Harrison Ford powróci w tym roku na ekrany kin jako Han Solo w nowej części "Gwiezdnych Wojen".