gwiezdne wojny(strona 2/13)

W sobotę po krótkiej chorobie odszedł David Prowse, brytyjski aktor i kulturysta, który wcielił się w Lorda Vadera w oryginalnej trylogii "Gwiezdnych wojen". Od lat był skonfliktowany z George'em Lucasem.

Ćwierć wieku temu, 18 sierpnia 1995 roku, "Mortal Kombat" Paula W.S. Andersona trafił do amerykańskich kin, zmieniając podejście branży oraz widzów do ekranizacji gier video.

Adria Arjona dołącza do obsady kolejnego serialu osadzonego w uniwersum "Gwiezdnych wojen". Portorykańska aktorka zagra w produkcji opowiadającej o przygodach Cassiana Andora.

4 maja to nieoficjalne święto wszystkich fanów "Gwiezdnych wojen". Ale to, co wydarzyło się tego dnia w Kanadzie, przypomina bardziej prima aprilis. Niestety lokalni policjanci wcale nie żartowali, skuwając niewinną dziewczynę na ziemi.

Andrew Jack zmarł na koronawirusa w wieku 76 lat. Aktor zdobył popularność występując w "Gwiezdnych wojnach". Był także nauczycielem dialektu wielu gwiazd.

Andrew Jack zmarł na koronawirusa w wieku 76 lat. Aktor zdobył popularność, występując w "Gwiezdnych wojnach", a także był nauczycielem dialektu wielu gwia

Zmarł Alan Harris, brytyjski aktor. Najbardziej kojarzono go z występem w 5. części "Gwiezdnych wojen". W ostatnich latach walczył z rakiem. Miał 81 lat.

Choć krytycy kręcą nosem, a część fanów nie jest specjalnie zachwycona, to zyski z "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" przekroczyły właśnie 1 mln dol. Nic dziwnego, że Disney pracuje nad kolejnymi filmami.

Film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" formalnie kończy dziewięcioczęściową sagę, ale w odległej galaktyce kryje się jeszcze mnóstwo historii do opowiedzenia. Marvel odpowie wkrótce na pytanie, co robił Luke po utracie ręki i przed uwolnieniem Hana Solo.

Film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" robi na świecie furorę, ale nie obywa się bez kontrowersji. Po akcji w Chinach z usunięciem z plakatu jednej postaci teraz ocenzurowano scenę pocałunku dwóch postaci tej samej płci. Nie zobaczą jej widzowie z Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Premierom kolejnych części "Gwiezdnych wojen" zawsze towarzyszy pewna ambiwalencja. Ekscytacja miesza się z wątpliwościami, a oczekiwanie z niepewnością. Trudno się dziwić, w końcu na klasycznej trylogii, zapoczątkowanej w 1977 roku przez George’a Lucasa, wychowało się niejedno pokolenie. Uspokajamy! Najnowsza część, czyli "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie", jest naprawdę niezła, stanowiąc godne zamknięcie złożonej z dziewięciu epizodów głównej sagi.

Gdy Adam Driver po raz kolejny staje się na ekranie największym antagonistą w galaktyce, prywatnie w oczach wielu fanów pozostaje prawdziwym bohaterem. Krętą życiową ścieżką poszybował (dosłownie i w przenośni) do gwiazd.

Pod słynnym kinem, gdzie swoją premierę 42 late temu miała "Nowa nadzieja", powoli zbierają się tłumy. Choć do premiery "Gwiezdne wojny. Skywalker. Odrodzenie" zostało kilka dni, fani już czekają w kolejce.

Premiera filmu "Gwiezdne wojny: Odrodzenie. Skywalker" odbędzie się już 19 grudnia. Najnowszy fragment nadchodzącej części zaostrzył apetyty fanów.

Kiedy na całym świecie fani "Gwiezdnych wojen" głowią się, czy na święta dostaną wspaniały prezent, czy rózgę, aktor Richard E. Grant podgrzewa atmosferę do czerwoności.

"Gwiezdne wojny:Skywalker. Odrodzenie" wkrótce trafi do kin. Do sieci trafił skradziony scenariusz filmu. Reżyser J.J. Abrams wyjaśnił, jak do tego doszło.

Do premiery filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" pozostał zaledwie miesiąc. Jednak Disney zaskoczył swoich fanów i już dzisiaj można obejrzeć jedną ze scen.

To była jedna z ostatnich tajemnic "Gwiezdnych wojen". Kto grał małego Luke'a i Leię w "Zemście Sithów"? W końcu po 14 latach odpowiedzi udzielił Mark Hamill.