leonardo dicaprio

Lily Gladstone, gwiazda "Czasu krwawego księżyca", to faworytka nadchodzącej gali Oscarów. Zanim zagrała u boku Leonardo DiCaprio w filmie Martina Scorsese, dostawała role w niszowych produkcjach o rdzennych mieszkańcach Ameryki. Mało brakowało, a rzuciłaby aktorską karierę.

Hollywoodzki aktor jest częstym gościem VIP-owskich loży podczas największych rozgrywek sportowych w USA. DiCaprio nie ominął tegorocznych mistrzostw Super Bowl. Choć zapewne zrzedła mu mina, gdy usłyszał komentarz na swój temat.

Duńska produkcja z Madsem Mikkelsenem doczeka się amerykańskiej wersji. Ujawniono pierwsze szczegóły.

Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio nakręcili wspólnie sześć filmów. Ich ostatni projekt "Czas krwawego księżyca" za kilka dni otrzyma zapewne kilkanaście nominacji do Oscara. W rozmowie z portalem Letterboxd artyści opowiedzieli o swoich filmowych inspiracjach. Najwięcej czasu poświęcili polskiej produkcji.

Najnowszy film Martina Scorsese od ponad 1,5 miesiąca można obejrzeć w polskich kinach. Niebawem niespełna 3,5-godzinny film trafi na jedną z platform VOD. To dobra okazja, żeby powtórzyć lub nadrobić "Czas krwawego księżyca", jeden z najważniejszych tytułów roku.

Coraz głośniej mówi się o dysproporcjach w zarobkach kobiet i mężczyzn w Hollywood. Dziś Leonardo DiCaprio za każdą rolę inkasuje dziesiątki milionów dolarów, a kiedyś jego pensja była... potrącana z wynagrodzenia Sharon Stone. Aktorce tak bardzo zależało na jego angażu.

Najnowszy film Scorsesego, "Czas krwawego księżyca", z Leonardem DiCaprio w roli głównej, to nie koniec współpracy słynnych filmowców. Reżyser wyjawił już, jaki będzie jego następny projekt i że gwiazda "Wilka z Wall Street" znajdzie się w jego obsadzie. Co wiemy o produkcji?

Zdaniem amerykańskich krytyków, a także bukmacherów, "Czas krwawego księżyca" Martina Scorsese zdobędzie kilkanaście oscarowych nominacji (w tym oczywiście dla najlepszego filmu) i 2-3 statuetki w najbardziej prestiżowych kategoriach. Wiemy, kiedy trafi do polskich kin.

"Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI" autorstwa Davida Granna uważana jest w Stanach za najlepszą książkę non-fiction ostatnich lat. Tytułem od razu zainteresowali się najbardziej wpływowi ludzie w Hollywood. W ekranizacji Martina Scorsese zobaczymy jego dwóch ulubionych aktorów: Roberta De Niro i Leonarda DiCaprio.

Produkcja opowie o serii tajemniczych zaginięć członków bogatego plemienia Osagów mieszkających na obszarach złóż ropy naftowej w Oklahomie. Sprawą zaczyna się interesować nowo powstała agencja federalna FBI w tym agent J. Edgar Hoover.

Festiwal filmowy w Cannes trwa w najlepsze. Przynajmniej z trzech powodów najciekawszym wydarzeniem tegorocznego święta kina była premiera filmu Martina Scorsese "Killers of the Flower Moon". Western został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność, Leonardo DiCaprio jest największą gwiazdą festiwalu, zaś Robert De Niro na konferencji prasowej bez ogródek wypowiedział się na temat Donalda Trumpa.

Festiwal filmowy w Cannes jest na półmetku.W tym roku najdłuższą owację zgotowali widzowie Martinowi Scorsese i jego produkcji "Killers of the Flower Moon". Brawa na stojąco trwały dziewięć minut. Do rekordowego, w tej dość nietypowej rywalizacji, osiągnięcia sporo jednak zabrakło.

Leonardo DiCaprio został przyłapany z Modelką Roku 2016 r. Oboje przeżyli już w przeszłości romans. Znajomi aktora twierdzą, że Gigi Hadid ma w sobie coś, czego nie miały poprzednie jego partnerki.

25 lat po premierze jednego z najbardziej kasowych filmów w historii jego reżyser James Cameron postanowił odpowiedzieć na pytanie, które dręczy miliony widzów na całym świecie. Przeprowadził eksperyment.

Margot Robbie jest obecnie jedną z największych gwiazd Hollywood. Już 20 stycznia w polskich kinach pojawi się głośny, budzący ogromne kontrowersje "Babilon". W lipcu będziemy mogli zobaczyć ją w filmie "Barbie". Przełomowym momentem w jej karierze była bez wątpienia rola w dramacie "Wilk z Wall Street".

Trudno w to uwierzyć, ale "Titanic" Jamesa Camerona zapisał się na kartach historii kina już ćwierć wieku temu. W głównej roli wystąpiła młodziutka Kate Winslet, która dziś mówi głośno o tym, że po premierze filmu padła ofiarą "nadużyć". Widzowie bardzo ją skrzywdzili teorią na temat pamiętnego finału.