W magazynie "Esquire" Tom Hardy zdradził, że podpisał kontrakt na trzy kolejne filmy o Mad Maxie.
Gwiazdor zaznaczył, że realizacja sequeli nie jest jeszcze przesądzona. Produkcja ruszy dopiero wtedy, gdy znane będą wyniki box office "Mad Max: Na drodze gniewu". - Wszystko zależy od liczb i od tego, jak film zostanie odebrany - stwierdził Hardy.
Wcześniej podobne deklaracje składał reżyser George Miller. Zapowiedział, że przygotował całą nową trylogię. Przez chwilę planował nawet realizację dwóch filmów jednocześnie - "Na drodze gniewu" i "Mad Max: Furiosa".
Przypomnijmy, że tytułowy Max to były policjant, któremu w przeszłości zamordowano rodzinę. Od tego momentu staje się mścicielem, w zniszczonym wojną nuklearną świecie. Maksowi przyjdzie zmierzyć się, między innymi, z szalenie niebezpiecznym gangiem poruszającym się na motorach.
Hardy'emu partnerują Charlize Theron, Nicholas Hoult, Hugh Keays-Byrne, Nathan Jones, Zoe Kravitz, Riley Keough i Rosie Huntington-Whiteley.
Premiera "Mad Max: Na drodze gniewu" odbędzie się drugiego dnia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, 14 maja. Do Polski produkcja dotrze tydzień później - 22 maja.