''Nie do końca potrafiłam się odnaleźć w szkole teatralnej''
Zadebiutowała w wieku 17 lat w sztuce Teatru Telewizji „Moje drzewko pomarańczowe” w reżyserii Doroty Kędzierzawskiej. W 1993 roku pojawiła się u boku Danuty Szaflarskiej w adaptacji opowiadania Tadeusza Borowskiego "Pożegnanie z Marią" oraz kultowej „Samowolce” Feliksa Falka.
Mało kto wie, że zrezygnowała ze szkoły aktorskiej na rzecz studiów lingwistycznych.
– Nie do końca potrafiłam się odnaleźć w szkole teatralnej. Poza tym oczekiwano ode mnie, że przez pierwsze dwa lata całkowicie poświęcę się nauce, a do mnie co chwila zgłaszano się z propozycjami ciekawych ról. Jeden reżyser przesunął specjalnie produkcję serialu na ferie zimowe, żebym mogła w nim zagrać, nie opuszczając zajęć, a szkoła... nie wyraziła na to zgody. Dlatego też zdecydowałam się odejść – wyjaśniała później na łamach magazynu „Świat i ludzie”.