26. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Jerozolimie
W Jerozolimie rozpoczął się 26. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. W ciągu 10 dni pokazanych zostanie 200 filmów z 35 krajów. Nie zabraknie polskich produkcji.
10.07.2009 12:22
Kinomani obejrzą filmy fabularne i dokumentalne, eksperymentalne i animowane. A wśród nich obraz Małgorzaty Szumowskiej "33 sceny z życia" oraz polsko-izraelska produkcja "Polska-Izrael: Nowe spojrzenie". W kategorii "W duchu wolności" pokazane zostaną filmy o prawach człowieka, sytuacji mieszkańców różnych stron świata, ale także o konflikcie izraelsko-palestyńskim.
Kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu dwóch żydowskich reżyserów wycofało swoje filmy dokumentalne. Jacques Servin i Igor Vamos chcieli zachęcić w ten sposób Izraelczyków do krytycznego spojrzenia na politykę rządu wobec Palestyńczyków. - Żydzi wstydzą się, kiedy codziennie słyszą o tym co dzieje się w Izraelu. To jest jedyny sposób aby uświadomić mieszkańcom tego kraju, że coś jest nie w porządku - mówił jeden z reżyserów.
Festiwalowi towarzyszą wystawy i imprezy plenerowe. Miłośnicy filmów wiele produkcji będą mogli obejrzeć w barach albo w "kinach pod gwiazdami" w centrum miasta.