*Amber Heard woli strzelać z pistoletu, niż paradować w ślubnej sukni.*
Aktorka zagrała niedawno u boku Kevina Costnera w thrillerze akcji "72 godziny", w którym wcieliła się w uwodzicielską kobietę-szpiega.
- Gdy mam do wyboru broń albo suknię ślubną, zawsze stawiam na to pierwsze - oznajmiła Heard. - To dla mnie o wiele bardziej interesujące.
Przypomnijmy, że film "72 godziny" przedstawia historię nieuleczalnie chorego szpiega (Costner), który planuje zakończyć karierę i spędzić ostatnie miesiące życia wraz z rodziną. W międzyczasie otrzymuje jednak szansę poddania się eksperymentalnej i ryzykownej terapii, która może go uratować. Warunek jest jeden - mężczyzna musi wyruszyć w ostatnią misję. Wykonanie zadania będzie utrudnione przez halucynogenne skutki uboczne nowego leku.
21 lutego film zagości w polskich kinach.