Cena sławy
W ostatnich latach Kulesza wystąpiła m.in. w głośnej "Róży" Wojciecha Smarzowskiego (Orzeł za najlepszą rolę kobiecą), "Idzie" Pawła Pawlikowskiego (Oscar dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, Orzeł i Złoty Lew dla najlepszej aktorki) czy "Niewinnych" Anne Fontaine. Każdy z tych filmów był dla Kuleszy ogromnym wyzwaniem. Kulesza radziła sobie znakomicie, jednak kontrowersyjna tematyka obrazów sprawiała, że aktorka była wystawiona na ogromny stres wywołany przez reakcje widzów, mediów i niektórych krytyków.
- Szczególnie trudno zniosłam zamieszanie po sukcesie "Idy". W pewnym momencie byłam wrakiem człowieka - mówiła w "Twoim Stylu", sugerując, że jej ówczesny stan miał znamiona depresji.
- Przez wiele tygodni budząc się rano, już byłam zmęczona. Nie zauważałam, że liście spadają i zmieniają się pory roku - wyznała.