Trwa ładowanie...
20-12-2005 12:23

Agnieszka Grochowska: Homar zamiast karpia

Agnieszka Grochowska: Homar zamiast karpia
d3n1etd
d3n1etd

Delikatna, romantyczna, kobieta anioł- tak pisze o niej prasa. Agnieszka Grochowska - gwiazda, która dotąd przemykała ulicami jak Kopciuszek, niedługo zamieni się w pogromczynię męskich serc. Po premierze komedii romantycznej Tylko mnie kochaj, w której zagrała u boku Maciej Zakościelnego i Agnieszki Dygant - na Walentynki - jej twarz zaczną rozpoznawać miliony Polaków.

To ostatnie tygodnie, gdy wciąż jest anonimowa. Jakie ma plany na koniec roku? Jak spędzi Boże Narodzenie?

- Ostatnio na święta wyjeżdżałam. Nie dlatego, by od nich uciekać. Bardzo lubię atmosferę Bożego Narodzenia i wcale nie chcę z niej rezygnować. Ale w ciągu roku mam tyle pracy, że jedyny moment, gdy mogę w końcu zrobić sobie wakacje, to właśnie święta... - wyznaje Agnieszka Grochowska. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z 'TYLKO MNIE KOCHAJ' - W zeszłym roku Wigilię spędziłam z mężem w Meksyku: w cieniu ponad 20 stopni, a my na kolację objadaliśmy się homarami. Meksykanie w ogóle nie mogli tego zrozumieć. Tam tradycja jest zupełnie inna: w Wigilię podaje się potrawy drogie i trudno dostępne, na przykład... wieprzowinę! A homary jada się na co dzień, bo złowić może je sobie każdy - wspomina aktorka.

Czy w tym roku również trafi za ocean?

d3n1etd

- Nie, tym razem na święta zostaję w domu. Mam próby w teatrze i wyjazd nie wchodzi w grę. Boże Narodzenie spędzę... więc tradycyjnie: z rodziną i - mam nadzieję - ze śniegiem. A jeśli się uda, po świętach wyjadę na kilka dni na narty. Świeże powietrze, przestrzeń, dużo ruchu... A wokół cisza i piękno natury - tak odpoczywam najlepiej! - zdradza gwiazda. A jak święta z rodziną, to oczywiście w ruch pójdą patelnia i kuchenny wałek...

- Na co dzień właściwie nie gotuję - tylko zupę rybną i kilka drobiazgów. Może święta to okazja, by nauczyć się czegoś nowego? Tym bardziej, że uwielbiam pierogi z makiem, które na Wigilię robi moja babcia! - wyznaje Agnieszka Grochowska.

Ale przed świętami czeka jeszcze aktorkę obowiązkowy rajd po sklepach...

- Lubię robić świąteczne zakupy dopiero, gdy już dokładnie wiem, czego szukam. W tłumie, który opanowuje sklepy, trudno spokojnie myśleć. A prezentów lepiej nie kupować przypadkiem. Trzeba mieć pomysł - tak, by naprawdę zaskoczyć tego, kto prezent dostanie! - mówi gwiazda.

d3n1etd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n1etd