3z11
Twoja obecność w "Tańcu z Gwiazdami" i nowym filmie Cezarego Pazury "Weekend" świadczą o tym, że wracasz do show biznesu. Potwierdzasz?
Tak, wracam. Chciałabym grać i na dużym, i na małym ekranie. Nie mam wielkich oczekiwań, bo wiem, że długo w Polsce mnie nie było. Jednak zdaję sobie sprawę, że ciężką pracą i zaangażowaniem osiąga się własne cele.
Kilkanaście lat temu, po sukcesie "Psów", gdzie zagrałaś Angelę, wyjechałaś z kraju. Dlaczego?
Dostałam propozycję pracy za granicą, w Paryżu. Dla mnie, młodej, zwykłej dziewczyny pochodzącej z warszawskiej Pragi, to był bilet do raju. Marzyłam o wielkiej karierze we Francji, później w Hollywood, a kiedy pojawia się taka propozycja, nie mogłam odmówić.