Dreszcz emocji
Mandat przyznaje, że rola u Holland to dla niej ogromne wyróżnienie - już wcześniej pracowały razem i aktorka niezwykle ceniła sobie ich wspólne projekty. Pytana, co czuła, kiedy okazało się, że wygrała przesłuchanie, odpowiadała:
- Oczywiście radość i dreszcz emocji w związku z możliwością zmierzenia się z ciekawym zadaniem. Przed zaproszeniem do tej współpracy brałam udział w dwóch castingach do „Pokotu”, a wcześniej pracowałam już z Agnieszką Holland - dodawała w "Dzienniku Polskim".
- Pierwszy raz w jej debiucie „Aktorzy prowincjonalni”. Drugi raz w serialu „Ekipa” grałam rolę żony Nowasza, którego kreował Janusz Gajos.