21-10-2008 04:03
Agresywny frontman Lamb of God
Wokalista Lamb of God, Randy Blythe, będzie miał okazję się wyżyć. Artysta zagra postać Deacona Luke'a w filmie "The Graves" Briana Pulido. Będzie to jego kinowy debiut.
- Luke jest wcieleniem agresji - zdradził muzyk. - Zupełnie jak ja na scenie. Zastrasza ludzi, aby utrzymać ich w ryzach. Z początku nie chcieli mi dać tej roli, bo jestem Randy z Lamb Of God. Ale postarałem się, wysłałem kilka nagrań i pojechałem do Arizony zaprezentować się przed producentami.
W rolach głównych w horrorze wystąpią Tony Todd ("Candyman") i Bill Moseley ("Bękarty diabła").
Dyskografię Lamb Of God zamyka krążek "Sacrament" z 2006 roku. Amerykanie już pracują nad nowym dziełem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.