Sceniczna charyzma
Nade wszystko cenił sobie występy sceniczne i nie ukrywał, że teatr jest dla niego znacznie ważniejszy niż film. Występował na scenach w całej Polsce, zgarniał prestiżowe nagrody i zachwycał krytyków swoimi aktorskimi metamorfozami.
- Dysponował aktorską intuicją i sceniczną charyzmą, które sprawiały, że przykuwał do siebie uwagę widzów – wspominała go Daria Kubiak z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.
- Pozornie mroczny, skrywał w sobie wiele ciepła i wrażliwości - wtórował jej Michał Lenarciński w "Dzienniku Łódzkim".
Lecz choć uznanie zdobył właśnie w teatrze, to bez wątpienia filmy Romana Załuskiego przyniosły mu największą popularność i uznanie publiczności.