Aktor przepadł na 20 dni. "Zaczęło się od bólu głowy"
Jamie Foxx w kwietniu 2023 r. trafił na wiele dni do szpitala. Nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Rodzina informowała, że sprawa jest poważna, że mowa o "zapaści zdrowotnej". Aktor wyjawił w końcu więcej.
Jamie Foxx był w trakcie kręcenia nowej produkcji dla Netfliksa, gdy nagle doznał "zapaści zdrowotnej" i został przewieziony do szpitala w Atlancie. Nikt nie wiedział, co się dzieje z aktorem. Rodzina konsekwentnie odmawiała informowania o jego stanie. W mediach pojawiały się jednak doniesienia, że Foxx jest w bardzo złym stanie. Od sam dopiero po kilku miesiącach zaczął powoli ujawniać, co się działo, aczkolwiek bez konkretów. - Właściwie nie mogłem chodzić przez sześć miesięcy - mówił pod koniec 2023 r. - Nie życzyłbym najgorszemu wrogowi tego, przez co przeszedłem, bo jest ciężko, gdy już wszystko prawie się kończy… gdy widzisz tunel. Widziałem tunel, ale nie widziałem w nim światła - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Jamie Foxx ujawnia, co się z nim działo
Aktora nagrano, jak opowiadał o swoim trudnym doświadczeniu małej grupie osób spotkanych w Phoenix. - Zaczęło się od strasznego bólu głowy. Poprosiłem kolegę o Advil, a potem przepadłem na 20 dni. Niczego nie pamiętam - powiedział Foxx o tym, co wydarzyło się 11 kwietnia 2023 r. Gdy się obudził w szpitalu, bliscy powiedzieli mu, że znajduje się w Atlancie. Opiekowały się nim na miejscu jego siostra i córka. - Powiedzieli mi, że dostałem zastrzyk z kortyzonu - wspomina aktor.
- Według lekarzy coś dzieje się tutaj - powiedział Foxx, wskazując na swoją głowę. - Ale nie powiem tego do kamery - dodał po chwili.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Choć tym razem zdradził znacznie więcej, finalnie nie podzielił się z fanami informacją o diagnozie. O tym, dlaczego tak bardzo strzeże informacji o swoim stanie i o medycznych komplikacjach, jakie pojawiły się w kwietniu tamtego roku, mówił wcześniej tak:
- Po prostu nie chciałem, żebyście mnie takiego widzieli. Chcę, abyście widzieli mnie śmiejącego się, dobrze bawiącego, opowiadającego dowcipy, robiącego filmy i seriale. Po prostu nie chciałem, żebyście zobaczyli mnie z zainstalowanymi rurkami, próbującego dowiedzieć się, czy dam radę przez to przejść.
Jamie Foxx wrócił do pracy nad filmem Netfliksa. Ma znamienny tytuł - "Znowu w akcji!". Premiera zapowiedziana jest na 15 listopada. W produkcji zobaczymy także Cameron Diaz. To będzie pierwszy od 10 lat film z udziałem aktorki, która poza planem zdjęciowym przyjaźni się z Foxxem. Grali razem w "Męskiej grze" i "Annie".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: