Daniel Baldwin
W latach 90. wydawało się, że klan Baldwinów przejmie Hollywood. Alec był ulubieńcem damskiej publiczności i właścicielem szalonej fryzury, Billy hipnotyzował maślanymi oczami, a Stephen czarował swoją grą w „Podejrzanych”. A Daniel? No właśnie.
Drugi najstarszy w aktorskim klanie zadebiutował małą rólką w „Urodzony 4 lipca”, co jak pokazała historia nie wystarczyło. Daniel ciągle występuje przed kamerą – zagrał w 94 produkcjach filmowych i telewizyjnych – jednak są to filmy, które znajdziecie w koszach na wyprzedażach w hipermarketach.
Największym osiągnięciem w jego karierze był występ w „Łowcach wampirów” Johna Carpentera – najgorszym filmie w karierze reżysera.