Alec Baldwin został pozwany do sądu przez swoją byłą wspólniczkę w interesach, która twierdzi, że aktor jest jej winien 90 tysięcy dolarów z tytułu pracy włożonej w realizację jego najnowszego filmu.
Corinne Mann, była pani prezes należącej do Baldwina spółki produkcyjnej El Dorado, utrzymuje, że nigdy nie otrzymała wynagrodzenia za swój wkład w realizację filmu "The Devil and Daniel Webster". Alec nie chce uznać je roszczeń.