Alicja Bachleda-Curuś zarobi 700 000 zł
W ciągu roku Alicja Bachleda-Curuś awansowała do ścisłej czołówki najwyżej wycenianych gwiazd naszego show-biznesu.
Alicja Bachleda-Curuś
Jeszcze na początku 2008 r. Alicja mogła liczyć na kontrakty reklamowe rzędu 400 tys. zł - przypomina "Super Express".
Alicja Bachleda-Curuś
Jednak prężnie rozwijająca się kariera spowodowała lawinę zainteresowania aktorką.
Alicja Bachleda-Curuś
Nawet miasto, w którym się urodziła - Tampico w Meksyku, ogłosiło nawet światu, że nadało jej honorowe obywatelstwo - informuje "Super Express".
Alicja Bachleda-Curuś
Polska aktorka grywała już z tak wielkimi gwiazdami, jak choćby Colin Farrell.
Alicja Bachleda-Curuś
Nie ma więc co się dziwić, że na taką promocję szybko zareagowała branża reklamowa.
Alicja Bachleda-Curuś
Jak szacują specjaliści, jeśli Alicja podpisze kontrakt na kampanię reklamową, lekką ręką zgarnie minimum 700 tys. zł - czytamy w "Super Expressie".
Alicja Bachleda-Curuś
Alicja Bachleda-Curuś zadebiutowała za oceanem u boku Kevina Kline'a w dramacie "Trade" z 2007 roku.
Alicja Bachleda-Curuś
Drugi zapowiedziany na 2009 rok film z Alicją Bachledą-Curuś nosił będzie tytuł "Ondine". Główną rolę męską zagra w nim sam Colin Farrell.
Alicja Bachleda-Curuś
Film powstanie na kanwie mitu o morskiej nimfie. Farrell wcieli się w postać irlandzkiego rybaka, który łapie w sieć tajemniczą kobietę. Dziewczyna zmienia życie głównego bohatera oraz mieszkańców rybackiej wioski.