Niewinne kłamstewko
Kiedy trafiła na przesłuchanie do "Beverly Hills, 90210", 29-letnia Carteris martwiła się, że filmowcy mogą uznać, że jest za stara, by zagrać 16-letnią uczennicę liceum. Dlatego postanowiła nagiąć nieco rzeczywistość i kiedy zapytano ją o wiek, bez wahania odjęła sobie parę lat.
- Nie domyślili się, że skłamałam - mówiła później.
Zasięgnęła nawet porady prawnika, czy może podpisać umowę, nie podając swojego prawdziwego wieku. Kiedy uzyskała odpowiedź twierdzącą, nie wahała się nawet przez chwilę.