Andrzej Chyra. Kto ci to zrobił?

]( http://www.efakt.pl )
Andrzej Chyra (46 l.) kocha kobiety, a one kochają jego. Przystojny aktor zewsząd dostaje wyrazy uwielbienia od płci pięknej.

Panie nie potrafiły się powstrzymać nawet podczas premiery filmowej. Która z nich zostawiła na policzku Chyry wyraźny ślad szminki?

Nikogo nie dziwiło, że aktor na premierze swojego nowego filmu „Wszystko, co kocham” obracał się głównie w towarzystwie pięknych kobiet. Mało kto zwracał na to uwagę, wszak to normalny obrazek w przypadku pana Andrzeja. Uwagę gości zwrócił dopiero ślad szminki, który w pewnej chwili pojawił się na jego policzku.

Wszyscy ukradkiem zaczęli przyglądać się miłosnemu śladowi, próbując dopasować go do ust którejś z kobiet. – Kto obdarował Chyrę całusem? – szeptali goście, zamiast dzielić się refleksjami po obejrzeniu filmu.

Niestety ciężko było o jednoznaczny i trafny werdykt. Obok niego tego wieczora przewinęło się kilka pięknych aktorek m.in. koleżanka z planu Katarzyna Herman (39 l.), Olga Frycz (24 l.), Katarzyna Walter (50 l.), Maja Ostaszewska (38 l.) czy Sylwia Gliwa (32 l.). Ale nikt nie zauważył, która z nich była sprawczynią różowego śladu. Za to dobrze było widać rozmarzone oczy Chyry. Aktor niczym ukłuty strzałą amora zdawał się być w siódmym niebie. Ciekawe która pani zrobiła na nim aż takie wrażenie?

Patrycja Kazadi. Ukochany kupił jej zegarek!