''Dziwaczne doświadczenie''
Dla Serkisa granie w specjalnym kostiumie z markerami to rzecz zupełnie normalna, choć ze śmiechem opowiadał, że kolegom z planu dużo czasu zajęło przyzwyczajenie się do jego dziwacznego wyglądu. Wspominał, jak przy „Władcy Pierścieni” Elijah Wood i Sean Astin długo nie mogli się przy nim skupić na pracy.
- Dla nich to musiało być wyjątkowo dziwaczne doświadczenie – mówił w książce „Gollum: How We Made Movie Magic”.
- Kiedy na nich patrzyłem, widziałem Froda i Sama, więc miałem łatwiej. Ale kiedy oni patrzyli na mnie, mieli przed sobą faceta w usztywnianym kostiumie, z wykrzywioną twarzą, w porównaniu z którą oblicze Jima Carreya wydaje się zupełnie normalnie, i głosem przywodzącym na myśl wymiotującego kota.