Córka swego ojca
Rodzice - aktor Adolf Dymsza i baletnica Zofia Olechnowicz - chętnie wspierali artystyczne dążenia swojej córki. Po ukończeniu szkoły teatralnej Dymszówna trafiła na scenę, a w 1970 r. wystąpiła u boku sławnego ojca w filmie "Pan Dodek". Potem często można ją było oglądać w spektaklach telewizyjnych. I chociaż nigdy nie zdobyła wielkiej popularności, krytycy z uznaniem wypowiadali się o jej talencie, zachwycając się wrażliwością, pasją i urodą młodej artystki. Jednym z wielbicieli jej talentu był Maciej Damięcki, kolega ze studiów, który podkochiwał się w Dymszównie od dawna, lecz długo nie mógł się zdobyć na odwagę, by wyznać swoje uczucia.