2z5
"Zdarzały się przygody"
Byli narzeczeństwem przez 10 lat, do małżeństwa przekonały ich dopiero... formalności. Jako "podstawowa jednostka społeczna" mogli otrzymać mieszkanie. Papierek jednak niczego nie zmienił w ich nietypowym związku. Andrzej Zawada był podróżnikiem, odkrywcą, jego miejsce nie było w domu przy żonie.
- Andrzej był przystojny, dowcipny, inteligentny, więc miał duże powodzenie wśród kobiet. Nie mogłam być zazdrosna, gdy wdawał się w różne związki - pisała Milewska. - Zdarzały się nam przygody, ale zawsze był powroty, a z mojej strony była pewność, że nigdy się nie rozstaniemy.