3z8
Podryw na Mela Brooksa
Spotkali się podczas nagrywania odcinka „The Perry Como Show”, gdzie Bancroft, jako gość, śpiewała piosenkę. Brooks nie krył zachwytu i po skończonym występie natychmiast podbiegł do aktorki, by się przedstawić.
Według jednej z popularnych plotek, wyciągnął do niej rękę, mówiąc, że nazywa się Mel Brooks i zamierza się z nią ożenić. A potem nie zamierzał już stracić jej z oczu. Aktorka wspominała:
- Zapytał: „Gdzie idziesz?”. Odparłam: „Do agencji Williama Morrisa”. A on: „Ja też”. Zapytał: „Gdzie idziesz?”. „Do skle...”. „Ja też”. Gdziekolwiek bym nie szła, on twierdził, że idzie w to samo miejsce. Nigdy nie zostawił mnie samej. Dzięki Bogu.