Diamentowa kolia do zwrotu
W 2008 r., po czterech latach związku, czar prysł. Follieri, we współpracy z watykańskimi i amerykańskimi duchownymi, kupował kościelne nieruchomości w USA, które były wyprzedawane m.in. na pokrycie odszkodowań dla ofiar pedofilii. Operował środkami od prywatnych inwestorów, ale większość milionowych sum sobie przywłaszczył. Zdefraudowane pieniądze szły nie tylko na cele charytatywne, ale także na zbytki, z których korzystała również Anne Hathaway. Po upublicznieniu skandalu musiała zwrócić m.in. kolię wysadzaną diamentami za 10 tys. dol. i wiele innych "świecidełek".
Aktorka zerwała z ukochanym, z którym wcześniej planowała ślub, zapewniając o swojej niewinności. Nie wszyscy jej współczuli.
- Trwała u jego boku, dopóki miał pieniądze. A teraz? Nie wykazała się lojalnością - komentował przyszły prezydent Donald Trump.
- Ostatnie słowa Annie brzmiały: "Kocham cię bez względu na wszystko". Ostatecznie zdecydowała, że najważniejsze dla niej jest ratowanie kariery - żalił się Follieri.