Anne Hathaway tłumaczyła, że jest niewinna. Głośna afera
Cieniem na karierze Anne Hathaway, zdobywczyni Oscara, położyła się "afera watykańska". Zamieszani w nią byli wysocy dostojnicy kościelni oraz włoski narzeczony aktorki. Sprawcy sprzeniewierzyli miliony dolarów. Raffaello Follieri przez lata obsypywał Hathaway drogimi prezentami, które po jego aresztowaniu musiała oddać. "Trwała u jego boku, dopóki miała pieniądze" - grzmiał Donald Trump.
Anne Hathaway jest lauretką Oscara za drugoplanową rolę prostytutki w "Les Miserables" w 2013 r. Ale swój kunszt pokazała już dużo wcześniej, przede wszystkim w "Tajemnicy Brokeback Mountain" i "Diabeł ubiera się u Prady", w którym zagrała asystentkę demonicznej Mirandy (Meryl Streep). Ikona kina dała młodej aktorce niezłą szkołę. Streep słynie z tego, że wchodzi w swoje postaci bez reszty.
- Jej bohaterka była prawdziwą suką. Widziałyśmy się po raz pierwszy w życiu, podeszła do mnie i wylewnie się przywitała: "To ostatni raz, kiedy jestem dla ciebie miła", usłyszałam. Niestety dotrzymała słowa. Była Mirandą na planie i poza nim do końca zdjęć - przyznała ze śmiechem Hathaway.
Anne została uznaną aktorką, ale nie obca była jej myśl o wstąpieniu do klasztoru.