Artur Pontek: nie zawsze wiodło mu się równie dobrze
Aktor charakterystyczny
Karierę w branży zaczął bardzo wcześnie i jeszcze zanim osiągnął pełnoletność, miał już na koncie wiele istotnych i ważnych ról – między innymi w popularnym „Mów mi Rockeffeler” Z powodu wyróżniających go z tłumu rudych włosów szybko stał się aktorem charakterystycznym i, mimo że nie miał żadnych znajomości, a na plan filmowy trafił przez przypadek, nie musiał się obawiać o brak zleceń.
Karierę w branży zaczął bardzo wcześnie. Jeszcze zanim osiągnął pełnoletność, miał już na koncie wiele istotnych i ważnych ról – między innymi w popularnym "Mów mi Rockeffeler".
Z powodu wyróżniających go z tłumu rudych włosów szybko stał się aktorem charakterystycznym i, mimo że nie miał żadnych znajomości, a na plan filmowy trafił przez przypadek, nie musiał się obawiać o brak zleceń.
Ale nie zawsze wiodło mu się równie dobrze. Ponieważ tak wielką uwagę poświęcał graniu, w liceum miał poważne problemy z nauką. Kiedy zaś postanowił zdawać do szkoły aktorskiej, oblano go aż trzy razy. Jednak Artur Pontek – który 10 maja skończył 41 lat – nie zamierzał się poddawać.