Audrey Tautou o mały włos nie zagrałaby w 'Kodzie...'
Niewiele brakowało, a francuska aktorka Audrey Tautou nie zagrałaby w filmie „Kod Da Vinci”. Nie chciała bowiem przerywać wakacji w Meksyku, gdy zaproszono ją na zdjęcia próbne.
O tym, że Tautou powinna wcielić się w postać filmowej Sophie, przekonany był reżyser filmu, Ron Howard, który wielokrotnie dzwonił do aktorki, namawiając ją na zdjęcia próbne.
– Stwierdziłam, że jestem za młoda do tej roli. Doszłam do wniosku, że Sophie może i ma moją siłę charakteru, ale nic więcej. Bez sensu było więc przerywać wakacje ze względu na ten casting – wyjaśnia Tautou.
Aktorka w końcu zgodziła się przyjechać, bo ujęła ją determinacja Rona Howarda, który nalegał na jej obecność. – Nie potrafiłam mu odmówić – mówi Tautou.
„Kod Da Vinci” z Tomem Hanksem i Audrey Tautou w rolach głównych na ekrany polskich kin wejdzie 19 maja.
Francuska aktorka wcieli się w rolę słynnej śpiewaczki Edith Piaf. Jak informuje brytyjski dziennik „Guardian”, film o francuskiej piosenkarce wyreżyseruje Olivier Dahan, autor m.in. produkcji „Aniołowie Apokalipsy”. Nie podano na razie żadnych dalszych szczegółów.