Odbiła męża Dudziak
Komorowska została sama w Nowym Jorku. Z pomocą przyszedł mieszkający w Szwecji wujek.Obiecał skontaktować ją ze swoim znajomym. To był Michał Urbaniak, wówczas mąż Urszuli Dudziak.
- Nie zważaliśmy na nic, chociaż ja zawsze miałam i mam do dziś poczucie winy. Ono rosło we mnie w miarę upływu czasu - opowiadała artystka, która w jazzmanie zakochała się od pierwszego wejrzenia. Ich małżeństwo przetrwało trzy lata.
- Nasz związek był wielkim szaleństwem, ale po kilku latach się wypalił. Każde poszło w swoją stronę - podsumowała aktorka.
W tym samym czasie Liliana Komorowska małymi kroczkami wkroczyła na ekrany. Od 1983 roku zaczęła pojawiać się w serialach (m.in. „Simon & Simon”, „The Cosby Show” czy „Kojak”) i filmach („War and Lowe” czy „Her Alibi”).