Banderas przeżywa kryzys
Antonio Banderas i Melanie Griffith (zdj.AFP) mają problemy - w czasie wywiadu aktor powiedział, że w małżeństwie "namiętność zawsze znika".
Związek sławnej pary od dawna jest tematem licznych spekulacji, a zazdrość Griffith o męża jest wszystkim w Hollywood doskonale znana. Ostatnio znowu zaczęło się mówić, że małżeństwo Antonia i Melanie przeżywa poważny kryzys, ponieważ w czasie, gdy aktor przebywał na planie w Argentynie jego żonę często widywano w Los Angeles z filmowym partnerem z Shade, Gabrielem Byrne.
Tymczasem na premierze filmu Spy Kids 2, która odbyła się 28 lipca w Hollywood para pokazała się razem, a Banderas za wszelką cenę chciał położyć kres plotkom mówiącym o rozpadzie jego małżeństwa.
Skończyło się jednak na tym, że przez przypadek wyznał dziennikarzowi, że w jego małżeństwie nie ma już namiętności. Zapytany o rolę pracownika poradni małżeńskiej aktor powiedział: Namiętność znikła. Może jednak wrócić i ciągle na nowo można się zakochiwać we własnej żonie. Trzeba być cierpliwym.