Będzie nowy "Blade" bez Wesleya Snipesa
Kinowy cykl "Blade" doczeka się nowej wersji. W głównej roli najprawdopodobniej nie wystąpi już Wesley Snipes.
David S. Goyer, scenarzysta dwóch pierwszych filmów z serii oraz reżyser trzeciego, poinformował, że studio Marvel planuje nowy cykl o łowcy wampirów.
- Ludzie ze studia Marvel odzyskali jakiś czas temu prawa do "Blade'a" i jestem pewien, że nakręcą nową serię - oznajmił Goyer. - Zarobili na tej postaci zbyt dużo pieniędzy, żeby tak po prostu o niej zapomnieć. Nie szkodzi, że jest o wiele mroczniejsza od Kapitana Ameryki czy Iron Mana. W końcu to dzięki niej Marvel zgromadził na koncie prawie miliard dolarów.
Reżyser dodał także, że w nowej serii raczej zabraknie Wesleya Snipesa. Nie jest to zaskakująca informacja, biorąc pod uwagę fakt, że aktor jest już dziś o wiele starszy oraz że nigdy nie należał do najłatwiejszych we współpracy. Jak donosił niedawno aktor Patton Oswalt, na planie "Blade: Mroczna trójca" Snipes próbował udusić Goyera, wyzywał członków ekipy i całe dnie palił marihuanę.
Film "Blade: Mroczna trójca" gościł w kinach w 2004 roku. Dorobek Wesleya Snipesa zamyka obraz "Gallowwalkers".