Ben Affleck żałuje, że zrobił to z Lopez

Ben Affleck stwierdził niedawno, że żałuje tego, że w ogóle namówił swoją byłą narzeczoną Jennifer Lopez do udziału w filmie Kevina Smitha - 'Jersey Girl'.

Według aktora obecność Lopez źle wpływa na stosunek publiczności do filmu - szczególnie w świetle koszmarku, jakim niewątpliwie było ich wcześniejsze wspólne 'dzieło' - 'Gigli' i całego medialnego szumu wokół ich rozstania.

Na konferencji prasowej w Nowym Jorku reklamującej 'Jersey Girl', Affleck powiedział: 'Jen jest w tym filmie przez 10, może 12 minut. Jak ją namawiałem, myślałem, że to dobry pomysł - spędzimy trochę czasu razem, może być z tego nawet niezły ubaw. Ale teraz mamy z tego powodu tylko same problemy'.

Aktor czuje się wręcz winny, że z powodu tak niewinnego pomysłu sprawił tyle trudności przyjacielowi Kevinowi Smithowi - tym bardziej, że 'Jersey Girl' to być może najlepszy z jego filmów.

Takie słowa mogą oczywiście zaboleć Jennifer Lopez - a to nie koniec złośliwości, jakie przygotował dla niej były chłopak. Gwiazda powinna znaleźć sobie absorbujące zajęcie na sobotni wieczór (13 marca 2004), ponieważ Affleck zamierza kpić na całego z ich romansu w amerykańskim programie telewizyjnym.