Trwa ładowanie...

Ben Stiller przyjechał do Polski. Miał ważny powód

Amerykański aktor w sobotę zawitał do Rzeszowa. Ben Stiller jako ambasador dobrej woli przy ONZ zobaczył się z ukraińskimi rodzinami, które uciekając przed wojną, znalazły schronienie w Polsce.

Ben Stiller wspiera ukraińskich uchodźców w PolsceBen Stiller wspiera ukraińskich uchodźców w PolsceŹródło: Getty Images, fot: 2022 Mark Sagliocco
d1p4ek5
d1p4ek5

Ben Stiller poinformował o swojej wizycie w Polsce w mediach społecznościowych. "Właśnie przyjechałam do Polski z UNHCR (Wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców - przyp.red), żeby spotkać rodziny, których życie rozdarła wojna i przemoc w Ukrainie. Miliony zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów, z czego ponad 90 proc. to kobiety i dzieci. Jestem tutaj, aby się od nich uczyć, dzielić historiami, które ilustrują ludzki wymiar wojny i wzmacniać wezwania do solidarności" - napisał.

Aktor, który niedawno zasłynął jako producent świetnie przyjętego serialu "Rozdzielenie", nie podzielił się szczegółami swojego przyjazdu. Nie wiadomo, na jak długo Ben Stiller zatrzyma się w Polsce. Z relacji w mediach społecznościowych wynika, że był obecny też w Przemyślu.

Jako ambasador dobrej woli przy ONZ gwiazdor został twarzą kampanii zbliżającego się Dnia Uchodźcy, który przypada 20 czerwca. "Kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek żyjesz i cokolwiek by się nie działo, każdy ma prawo czuć się bezpiecznie" - mówi Stiller w nagraniu.

Przypomnijmy, że to niejedyny amerykański aktor, który w obliczu wojny w Ukrainie, przyjechał do Polski. Jako pierwszy zrobił to Sean Penn, zaangażowany w kręcenie dokumentu o ostatnich latach ukraińskiej historii. Gwiazdor mówił nawet, że był gotów sięgnąć po broń i dołączyć do walki.

Putin Hitlerem XXI wieku? Zdecydowana odpowiedź ministra

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1p4ek5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d1p4ek5