2z9
Efekty rodem z lat 90.
Choć od kilku dobrych miesięcy producenci i polski dystrybutor filmu rozpływali się w komunikatach prasowych nad włosko-polską produkcją, to widzowie byli czujni. To przecież nie pierwszy raz, kiedy megaprodukcja okazuje się niewypałem.
Podejrzliwość wzmógł zwiastun,* który kilka tygodni temu trafił do sieci. Generowane komputerowo pagórki i miasto rodem z lat 90. nie pozostawiały złudzeń *– lekko nie będzie.
Wszelkie wątpliwości rozwiał pokaz prasowy zorganizowany przez dystrybutora. Na głowy reżysera i obsady posypały się gromy. Nic więc dziwnego, że część z nich najwyraźniej wstydzi się i już żałuje udziału w obrazie Renzo Martinelliego.