''Bareja ciągle sobie ze mnie jaja robił''
Z tamtego okresu słynne są jego wystąpienia na kolaudacjach, podczas których niezbyt pochlebnie, delikatnie mówiąc, wyrażał się m.in. o „Przesłuchaniu” Bugajskiego czy „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz” Barei, który przez następny rok musiał przerabiać film i użerać się z cenzurą. Zresztą reżyser kultowych komedii nie był mu dłużny. W swoich późniejszych filmach wielokrotnie dyskretnie naigrawał się z Poręby.
W „Misiu” reżyser, który kręci „Ostatnią paróweczkę hrabiego Barry’ego Kenta” pierwotnie miał nazywać się Porębal (sprzeciw cenzury). Z kolei w „Zmiennikach” pojawia się postać reżysera Barewicza, tropiciela żydowskich spisków i twórcy filmu "Spadkobiercy Grunwaldu". Również w jednej ze scen w „Alternatywy 4” pojawia się dość jednoznaczna aluzja do jego osoby i środowiska w jakim się obracał.