Trwa ładowanie...
d2n2me3
23-02-2008 17:03

Bolesny zaszczyt dla Colina Farrella

d2n2me3
d2n2me3

Colin Farrell oświadczył, że zastąpienie Heatha Ledgera na planie jego ostatniego filmu to "bolesny zaszczyt".

Irlandzki aktor podzieli się scenami z obrazu "The Imaginarium of Dr. Parnassus", których nie zdążył nakręcić Ledger, z Johnnym Deppem i Jude'em Law. Farrell przyznał, że chociaż bardzo chce pomóc w ukończeniu projektu, nie jest mu łatwo.

- Będę zaszczycony, mogąc wziąć w tym udział - zapewnia gwiazdor. - Ale czuję się niezręcznie, kiedy zbyt dużo o tym myślę. To bardzo bolesny zaszczyt - uznanie, którego wolałbym nie doświadczayć.

Farrell uważa, że ukończenie obrazu, nad którym Ledger pracował w chwili śmierci jest niezwykle istotne. Ważne jest bowiem, żeby produkcja ujrzała światło dzienne.

- Chodzi o to, aby pokazać dzieło Heatha światu - tłumaczy. - Ten film jest zbyt dobry, żeby nikt nie miał go zobaczyć. Będę się starał zagrać najlepiej, jak potrafię.

Heath Ledger zmarł 22 stycznia wskutek nieumyślnego przedawkowania leków. Miał 28 lat.

Colina Farrella będziemy mogli podziwiać od 29 lutego w czarnej komedii "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj".

d2n2me3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n2me3