Bond broni Bonda
Roger Moore stanął w obronie Daniela Craiga i zwrócił się do fanów serii o agencie 007, aby dali szansę nowemu odtwórcy roli Jamesa Bonda.
Moore, który sam wcielił się w postać agenta Jej Królewskiej Mości w siedmiu filmach, stwierdził, że nie potrafi zrozumieć dlaczego Craiga ocenia się jako fatalnego w roli Bonda, skoro najnowsza część serii, 'Casino Royale', jeszcze nie powstała. - Jest naprawdę dobrym aktorem, więc dlaczego się go atakuje? – zastanawia się Moore.
Wypowiedź aktora ma związek z działaniami podjętymi przez twórców witryny internetowej craignotbond.com. Serwis wzywa fanów do powstrzymania realizacji nowej produkcji o agencie 007 z Craigiem w roli głównej. Fani zgromadzeni wokół witryny zagrozili bojkotem filmu.
- EON Productions rozgniewała sympatyków szpiega na całym świecie, kiedy pozbyła się Pierce'a Brosnana u szczytu jego popularności - można przeczytać w zamieszczonym w serwisie oświadczeniu.
_ - Gdyby tego jeszcze było mało, na jego miejsce zatrudniono niskiego, dziwnie wyglądającego Daniela Craiga, a to fatalny wybór do roli Bonda. Jeśli EON Productions i Sony Pictures nie przyznają się do pomyłki, fani Bonda zbojkotują "Casino Royale"_.
Tymczasem Brosnan także stawał już w obronie nowego 007, nazywając go bardzo dobrym aktorem.
_ - Wpłynął na burzliwe wody, ale sądzę, że to on będzie się śmiał ostatni_ - stwierdził poprzedni Bond. Moore zasugerował natomiast, że bojkot jest jedynie próbą zwrócenia uwagi na stronę craignotbond.com.
Scenariusz "Casino Royale" powstał na podstawie powieści Iana Fleminga. Reżyseruje Martin Campbell. Obraz trafi do kin w listopadzie. W filmie oprócz Daniela Craiga grają Simon Abkarian, Judi Dench, Eva Green, Mads Mikkelsen, Caterina Murino, Jeffrey Wright i Michaël Youn.
(fot. AFP)