Bond jest Wielki

James Bond po raz dziewiętnasty triumfalnie wkroczył na ekrany amerykańskich kin. Film "Cały świat to mało" ("The World Is Not Enough"), którego premiera odbyła się w USA pod koniec listopada, tylko przez pierwszy weekend zarobił ponad 37 milionów dolarów. To nowy rekord wśród "bondów". Co prawda dystrybutorzy zrobili filmowi świetną kampanię promocyjną, a i termin premiery był niezwykle precyzyjny - okres największej frekwencji w ciągu roku w kinach USA - ale fakt pozostaje faktem: na Bonda walą drzwiami i oknami młodzi i starzy. A dodajmy, że również w Anglii film cieszy się szaloną popularnością.
Ciekawe, co na to Pierce Brosnan, który wiele razy wygłaszał opinię, że ma postaci dzielnego agenta 007 już całkowicie dosyć. Czy po takim sukcesie zgodzi się jeszcze raz zagrać Bonda i czy będzie to w ogóle możliwe, skoro jego kontrakt opiewał na trzy filmy, a "Cały świat to mało" jest właśnie trzecim. Dodajmy, że w filmie tym mamy także bardzo ciekawą dziewczynę Bonda - gra ją doskonale u nas znana Sophie Marceau.

Bond jest Wielki

05.01.2000 01:00

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)