8z11
Borys Szyc jedzie do Hollywood
"-Przygotowywaliśmy się z panem psychiatrą, który mówił o regułach jego zawodu, a później był z nami na planie jako konsultant. Ale w filmie tak naprawdę interesowały nas nie tyle zasady, lecz to, na ile możemy od nich odejść. Grany przeze mnie bohater działa przecież bardzo niekonwencjonalnie…" - mówi Borys Szyc.