Dostrzeżona dopiero w kinie
Mimo talentu i charyzmy Kurowska w teatrze była wyraźnie niedoceniania i poszkodowana. Aktorka dostawała przeważnie zastępstwa, mimo że świetnie sprawdzała się w rolach charakterystycznych.
Popularność i uznanie, na które zasługiwała, Kurowska zdobyła dzięki kinu. Na ekranie zadebiutowała mając zaledwie 21 lat rolą w „Zamachu” – wojennym dramacie psychologicznym Jerzego Passendorfera. Aktorka wcieliła się w jedną z głównych ról.
Rekonstrukcja udanego zamachu AK na szefa policji SS, generała Kutscherę, zwanego "katem Warszawy”, cieszyła się sporym zainteresowaniem widzów, szczególnie młodzieży, oraz krytyków. Oprócz Kurowskiej w filmie pojawili się również Stanisław Mikulski („Stawka większa niż życie”)
oraz Tadeusz Łomnicki („Pan Wołodyjowski”)
.