Bradley Cooper chciałby spróbować swoich sił w reżyserii. Aktor planuje więc stanąć po obu stronach kamery.
Szansę na to daje mu projekt "Honeymoon With Harry". Fabuła obrazu skoncentruje się na byłym kobieciarzu (w tej roli Bradley Cooper), który tuż przed ślubem traci swoją narzeczoną w wypadku samochodowym. Mężczyzna zmuszony jest spędzić miesiąc miodowy z ojcem swojej wybranki (Robert De Niro) - człowiekiem, który go szczerze nienawidzi.
Początkowo za kamerą miał stanąć Jonathan Demme, ale ten wycofał się z projektu. Powodem odejścia reżysera thrillera "Milczenie owiec" jest fakt, iż nie mógł się porozumieć z De Niro. Aktorowi wciąż nie podobały się kolejne wersje scenariusza jaki Demme napisał z Jenny Lumet na podstawie pierwszej wersji autorstwa Paula Haggisa. Demme zaproponował Cooperowi, aby zrobili film razem. Błękitnooki gwiazdor nie chce jednak porzucić De Niro. Od tego czasu projekt nie ma reżysera. Teraz realizacją filmu zainteresował się Cooper.
Autorem scenariusza jest Dan Fogelman ("Kocha, lubi, szanuje").
Na razie Coopera będziemy mogli zobaczyć w kinach w filmie "Snajper".