*Bradley Cooper nie zagra Lance'a Armstronga. A przynajmniej na razie nic o tym nie wie.*
Niedawno w sieci pojawiły się pogłoski, według których aktor wyraził chęć sportretowania kolarza. - Sądzę, że jest fascynujący - miał powiedzieć Cooper. - Niesamowita postać. Okazuje się, że doniesienia nie były prawdziwe. - Nie! Mój Boże, to jakieś szaleństwo - skomentował w rozmowie z Access Hollywood.
Dodał, że nic nie wie o planowanej biografii.
Realizacją filmu o sportowcu zajmie się J.J. Abrams. Projekt ma powstać we współpracy z wytwórnią Paramount Pictures.
Armstrong to bohater jednej z największych dopingowych afer w historii sportu. Kilka miesięcy temu Międzynarodowa Unia Kolarska dożywotnio go zdyskwalifikowała i odebrała siedem zwycięstw w Tour de France. Podstawą scenariusza filmu o tych wydarzeniach będzie książka "Cycle Of Lies: The Fall Of Lance Armstrong" pióra dziennikarki sportowej Juliet Macur.
Bradleya Coopera od 8 lutego będzie można podziwiać w obrazie "Poradnik pozytywnego myślenia".